Powstańcze biografie

 Szukaj w bazie danych 
  A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N Ń O P R S Ś T U W Y Z Ż    



Skórzewska Maria

Skórzewska Maria
Skórzewska z Radziwiłłów Maria herbu Trąby (1872-1944), hrabina na Lubostroniu, działaczka niepodległościowa. Urodziła się 21.09.1872 r. w Towianach( na Litwie) w rodzinie Karola Wilhelma Michała księcia Radziwiłła na Nieświeżu herbu Trąby (1848-1904) i Jadwigi Stefanii hrabiny Broel-Plater z Broelu herbu własnego (1848-1929). W maju 1892 r. Maria zaręczyła się ze starszym o 8 lat hrabią Witoldem Stefanem Bolesławem Skórzewskim, który właśnie powrócił z placówki dyplomatycznej w Rio de Janeiro. W lipca 1982 r. odbył się ich ślub. Małżonkowie Skórzewscy zamieszkali w Komorzu. W 1903 r. Witold Skórzewski otrzymał w spadku po Leonie Skórzewskim majątek w Lubostroniu, do którego przeniósł się ze swoją małżonką Marią i dziećmi. W dobrach łabiszyńskich, stanowiących jedną z największych w Wielkopolsce fortun, występowały wszystkie główne gałęzie produkcji rolnej. Witold prowadził wraz z żoną wzorową gospodarkę leśną, intensywną gospodarkę rolną, racjonowali hodowlę inwentarza, przerabiali surowe płody we własnych obiektach przemysłowych. Wspólnie z żoną prowadzili ożywione życie towarzyskie. Jeździli na trzydniowe polowania na zające do posiadłości Gorzeńskich, do Tarzec. Spotykali się tam m.in. z Potockimi, Kwileckimi, Taczanowskimi. Brali udział w tzw. żywych obrazach podczas balów charytatywnych. Na jednym z nich w Mieście nad Wartą Maria występowała jako Marysieńka, a Witold był królem Janem III Sobieskim. Pod koniec 1912 r. wzięli udział w Krakowie w balu kostiumowym zorganizowanym przez córkę Ferdynanda Radziwiłła, Marię, i jej męża Franciszka Potockiego. Obowiązywały wówczas stroje z epoki Ludwika XVI.
Po tragicznej śmierci męża Witolda w dniu 30.12.1912 r. hrabina jako wdowa nie straciła na autorytecie.  Ludzie czuli przed nią respekt, podziw i lęk. Niebywale energiczna, odważna o ogromnym temperamencie wzbudziła szacunek wśród poddanych. W 1913 r. włączyła się jako patronka w budowę nowego kościoła parafialnego w Rynarzewie. Osobiście pilnowała kolejnych etapów budowy tej świątyni, którą poświęcono 30.11.1913 r. Co roku po Bożym Narodzeniu organizowała gwiazdkę dla ubogich dzieci. Za śpiew kolęd i recytację wierszy, zwłaszcza patriotycznych, wręczała im ubranka, słodycze, zabawki. Zajmowała się działalnością społeczną, którą w sposób szczególny rozwinęła podczas Powstania Wielkopolskiego. Osobiście uważała pod koniec 1918 r., że w Szubinie nie istniała Rada Żołnierska, a tylko Rada Obywatelsko-Robotnicza, co wywołało wiele dyskusji w ówczesnej prasie. W Łabiszynie zorganizowała miejscowy Czerwony Krzyż, lazaret dla rannych i pralnię dla całego odcinka frontu północnego w powstaniu. 19.01.1919 r. w Czerniejewie założyła Towarzystwo św. Wincentego à Paulo, w celu niesienia pomocy biednym tak moralnie, jak i materialnie, aby w naszej ukochanej Ojczyźnie zapanowały wspólna jedność i miłość bliźniego (zapisano w księdze protokolarnej Towarzystwa w Czerniejewie). Hrabina Skórzewska została pierwszym prezesem tego Towarzystwa. Maria Skórzewska z chwilą wybuchu powstania i powołania frontu północnego, w którego okręgu znalazły się ziemie ordynacji łabiszyńsko-lubostrońskiej, zaapelowała o zbiórkę odzieży dla rannych żołnierzy oraz urządzenie kuchni polowej, którą 2 dni później uruchomiono. Przez 2 miesięce działalności wydano 5 tys. bezpłatnych obiadów biednym. Towarzystwo prowadziło także działalność kulturalną. W okresie Zielonych Świątek wystawiono przedstawienie teatralne oraz żywy obraz przedstawiający Polskę zmartwychwstałą. Zachęcała do niesienia pomocy dla żołnierzy walczących na froncie wschodnim. Sama hrabina Skórzewska niosła pomoc w założonym przez siebie lazarecie, pomagając lekarzom i opatrując rannych powstańców. Nigdy potem nie żądała za to zapłaty. Podobny lazaret hrabina Skórzewska nakazała zorganizować w miejscowości Brzoza, o którą toczyły się w styczniu i lutym 1919 r. ciężkie boje. W pobliżu zabudowań folwarcznych w Lubostroniu 3.05.1919 r. zorganizowała uroczystą majówkę z orkiestrą. Hrabina Maria w 1919 r. pomagała rodzinom internowanych z Rynarzewa, ks. Buławski tak wspominał: „(...) To też gdy X. proboszcz Kłos z parafii łabiszyńskiej większą jeszcze sumę nadesłał, bo 1200 marek, które p. hrabina Skórzewska z Lubostronia do 2200 marek uzupełniła, rozdzieliłem ją między rodziny internowanych z poleceniem, by każda osobno pieniądze swoim wysyłała. Zginie jakaś część po drodze to przecież reszta dojdzie (...)". 31.07.1919 r. na zjeździe powiatowym PCK działacze z Szubina, Łabiszyna, Kcyni i Barcina wybrali hrabinę Marię Skórzewską na prezesa tej organizacji w powiecie szubińskim. Wydano wówczas odezwę o krzewieniu zaszczytnej idei czerwonokrzyskiej i zachęcono do aktywności w przekazywaniu darów. O aktywności hrabiny pisał również Zygmunt Wieliczka: „(...) wzorowo zorganizowała PCK, nie tylko opiekowała się rannymi, ale dbała o aprowizację i całe zaopatrzenie kwatermistrzowskie dla powstańców (...)". W powstańczych oddziałach walczył syn Marii, hrabia Zygmunt  (1894-1974), który walczył u boku gen. Kazimierza Grudzielskiego. Hrabina Skórzewska okres Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 wspominała m.in. w książce K. Rzepeckiego Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918, tak: „(…) Zwołałam wtedy obywateli miasta, na wspólną naradę i zorganizowaliśmy razem aprowizację żołnierzy, pomoc dla rannych, zakładając pierwszy „Czerwony Krzyż” na froncie północnym, a z woli mego syna Zygmunta, właściciela Łabiszyna, zobowiązałam się utrzymać sztab i personel biurowy i opłacać bieżące rachunki, dopóki władze nasze wojskowe nie będą dostatecznie zorganizowane. Mój młodszy syn Karol, nie będąc zdatnym do służby aktywnej, objął obowiązki płatniczego i telefonisty, które też kilka miesięcy spełniał, dopóki bezpieczeństwo inwazji nie minęło… Szczegóły te znam dokładnie, ponieważ cały ten czas spędzałam zwykle w lazarecie z dr. Synoradzkim lub w sztabie, gdzie zawsze z aprowizacją, rachunkami i rozmaitymi sprawami, dużo było do czynienia, a wiedziałam, że sama obecność moja w Łabiszynie, dodaje otuchy i uspokojenia mieszkańców cywilnych, których huk armat i złe wieści z frontu naturalnie bardzo denerwowały. Z jaką radością zato 4 tygodnie potem, w bezpiecznym już Łabiszynie, przeżywaliśmy wspaniałą uroczystość przysięgi naszych wojsk. Od tego czasu, choć Niemcy nas ciągle jeszcze działaniami swemi straszyli i niepokoili, mniejsze już tylko potyczki miały miejsce na odcinku II-gim… Do czynności Czerwonego Krzyża oprócz lazaretu i Ogniska, najważniejsze było założenie pralni, gdzie gratis prano i reperowano bieliznę z czego żołnierze bardzo się cieszyli (…)". W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej hrabina Maria nawoływała kobiety do oddania się zawodowi pielęgniarskiemu, mówiła: „(...) aby w tak poważnej chwili dla Ojczyzny naszej, zapisywały się na członków Czerwonego Krzyża, aby przyjść z pomocą już to żołnierzom wyjeżdżającym na front, tak samo ich pozostałym matkom, żonom i siostrom (...)". Cały okres dwudziestolecia międzywojennego hrabina Skórzewska nadal czynnie udzielała się w życiu społecznym i narodowym. W 1923 r. Maria Skórzewska była jedną z fundatorek pomnika nad mogiłą powstańców wielkopolskich poległych w 1919 r. pod Brzozą koło Bydgoszczy. Do 1939 r. obowiązywało Jej polecenie, aby każdy bezdomny lub żebrak, który przyszedł po prośbie do kuchni czeladnej, otrzymał posiłek zasadniczy i gościniec na dalszą drogę. W okresie jesienno-zimowym każdy bezdomny mógł przenocować w zabudowaniach inwentarskich. 30.07.1927 r. w lubostrońskiej rezydencji Maria Skórzewska gościła prezydenta RP Ignacego Mościckiego, który odwiedzał znaczniejszych ziemian w Wielkopolsce. Od lipca 1927 r. hrabina Maria Skórzewska pobierała dożywotnią rentę w wysokości 17 tys. złotych w złocie, płatną w ratach miesięcznych według oficjalnego kursu Banku Polskiego w Warszawie w walucie obiegowej w Polsce. 1.10.1929 r. hrabina Maria zrezygnowała z funkcji prezesa Towarzystwa św. Wincentego à Paulo na rzecz swojej synowej Leontyny. Nie zrezygnowała jednak z dalszej pracy, została prezesem honorowym. Nadal prowadziła działalność charytatywną. Uważała za podstawowy warunek dobrej pracy bezpośredni kontakt z biednymi, poznając ich potrzeby i troski, podnoszenie na duchu oraz dawanie samemu przykładu godnego naśladowania. Wybuch II wojny światowej zastał Marię Skórzewską w pałacu w Lubostroniu. Hrabina nakazała wówczas zamurować część skarbów lubostrońskich w starym pałacu, jednak okupanci odszukali po kilku miesiącach złote i srebrne przedmioty. Nazwę Lubostroń zamieniono na Lettow-Vorbeck. W październiku 1939 r. hrabina otrzymała od niemieckiego administratora Leopolda Kaysslera nakaz opuszczenia swego domu. Niemcy pozwolili hrabinie zabrać tylko komplet rodowych sztućców (nóż, widelec, łyżkę i łyżeczkę do cukru) oraz kilka dokumentów. Z wierną służącą Teklą Antkowiak zamieszkała wówczas w Czerniejewie, gdzie wynajmowała przez pewien okres pokój u miejscowego piekarza. Okupant nie pozwolił jej na długi czas mieszkać w pobliżu swoich rodowych dóbr i musiała uciekać do Rogowa, do syna Karola Skórzewskiego-Ogińskiego. Okupant przesiedlił ją następnie do Generalnego Gubernatorstwa. Zamieszkała w Krakowie przy ul. Szlak.
Maria z Radziwiłłów Skórzewska zmarła 11.01.1944 r. w Krakowie. Pochówkiem matki zajął się syn Karol Skórzewski, który pochował ją w parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Morawicy pod Krakowem, na cmentarzu parafialnym. Grób celowo zamaskowano w obawie przed profanacją ze strony zbliżających się żołnierzy Armii Czerwonej. Odznaczona była Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1931).
26.07.1892 r. w kościele ss. wizytek w Warszawie poślubiła Witolda Stefana Bolesława Skórzewskiego herbu Drogosław (26.12.1864-20.12.1912), hrabiego na Łabiszynie i Lubostroniu. Wychowali dzieci: Marię (26.04.1893-29.01.1972), Zygmunta Włodzimierza Witolda (3.05.1894-10.05.1974), Karola Janusza Cezarego (27.08.1897-21.01.1977).


autor publikacji : Piotr S. Adamczewski


bibliografia : Archiwum Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie, Akta parafii rynarzewskiej, sygn. 8, vol. III; J. Szymanowski, Mauzoleum w Brzozie, „Kalendarz Bydgoski 2001", Bydgoszcz 2000, s. 211; J. Majewski, Zaopatrzenie medyczno-sanitarne w powstaniu wielkopolskim i udział w nim farmaceutów, Poznań 1998; K. Rzepecki, Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918, Poznań 1919, s. 137-144; M. Buławski, Miasteczko nad frontem. Wspomnienia z roku 1919, Poznań 1929; S. Kubiak, F. Łozowski, Rady Robotniczo-Żołnierskie w Wielkopolsce 1918-1919, Poznań 1959; R. Nowicki, Skórzewscy właściciele dóbr łabiszyńskich. Rola w życiu społeczno-politycznym wielkopolskiego ziemiaństwa, Toruń 2002; R. Nowicki, „Księga Pamiątkowa" pałacu w Lubostroniu, „Promocje Kujawsko-Pomorskie", nr 1-6, 2007, s. 7-8; R. Nowicki, Hrabiego Skórzewskiego poszukiwania miejsca na ziemi, (fotografia hr. M. z Radziwiłłów Skórzewskiej s. 66) Bydgoszcz 2010, korespondencja autora z proboszczem parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Morawicy pod Krakowem ks. Władysławem Palmowskim (marzec 2011).


powrót do poprzedniej strony | do góry


Data wydruku : 2024-11-21
Źródło : Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 na Pałukach i Krajnie - ludzie, miejsca, wydarzenia - https://powstanie.szubin.net

Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 na Pałukach i Krajnie - ludzie, miejsca, wydarzenia - Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna

Dane adresowe

Muzeum Ziemi Szubińskiej
im. Zenona Erdmanna
ul. Szkolna 2
89-200 Szubin

E-mail

powstanie@szubin.net
muzeum@szubin.net

Telefony

52 384 24 75

Godziny otwarcia

w dni powszednie w godzinach od 8.00 do 16.00

Odwiedziny serwisu

dzisiaj9
wczoraj19
razem163967

Muzeum Ziemi Szubińskiej

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.
„Utworzenie strony internetowej i wydanie przewodnika promującego miejsca pamięci narodowej związanej z Powstaniem Wielkopolskim 1918-1919”
współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach osi 4 – Leader Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013.
Instytucja Zarządzająca PROW 2007–2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi