Powstańcze biografie
Spychałowicz Wojciech, Ksiądz
Spychałowicz Wojciech (1882-1928), ksiądz, s. Sylwestra, urzędnika miejskiego, i Bronisławy. Ur. 21.03.1882 r. w Krotoszynie. Szkołę powszechną i gimnazjum ukończył w Krotoszynie, gdzie zdał egzaminy maturalne. Studiował w Seminarium Duchownym w Poznaniu, a po jego ukończeniu w dniu 11.02.1906 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Skierowany jako neoprezbiter do pracy na wikariacie w Rynarzewie. Tutaj rozpoczęła się jego działalność niepodległościowa, którą kontynuował na kolejnych placówkach kapłańskich. Rynarzewo na początku XX w. zmagało się z problemem silnych ataków miejscowych Niemców na ludność pochodzenia polskiego. Wspomagał w tej walce z pruskim zaborcą miejscowego proboszcza ks. Ludwika Górskiego (1844-1914). Zasłynął ks. Spychałowicz organizacją „niemego” zebrania, które odbyło się w Rynarzewie 16.12.1908 r. Niemieckie władze miasteczka nakazały wybory polskiego przedstawiciela do dozoru szkolnego. Z niewiadomych powodów pruskie władze zwolniły z tego stanowiska Władysława Gutkowskiego. Organista Kazimierz Tomaszewski zawiadomił więc władze o wyznaczeniu zebrania, ale nie otrzymał pozwolenia na jego przeprowadzenie z użyciem języka polskiego. Ks. Spychałowicz obmyślił więc wyjście z tego problemu, o którym „Dziennik Bydgoski” słowami swojego korespondenta tak donosił: „(...) sądzić by można, że po odebraniu pozwolenia z takim warunkiem, zebranie odbyć się nie może, gdyż nie podobna, żeby Polacy między sobą obcym językiem porozumiewać się mieli zwłaszcza jeszcze, że polscy mieszkańcy miasteczka naszego bynajmniej nie składają się z ludzi tak wysoko wykształconych, żeby mogli dobrze i zrozumiale niemieckim językiem przemawiać, a dużo nawet jeszcze takich, którzy mało, a nawet wcale po niemiecku nie rozumieją. Ażeby uniknąć nieporozumień, a po drugie nie dopuścić do rozwiązania zebrania, chwycono się następującego sposobu: na ścianie salki zawieszono wielką tablicę, taką jaką to używają w szkołach, i to co chciano powiedzieć, na tej tablicy przewodniczący zebrania kredą pisał, a zebrani przeczytawszy, albo potakiwali lub też zaprzeczali, odpowiednimi ruchami głowy. O godzinie 6.00 wieczorem zagajono zebranie staropolskim pozdrowieniem - Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus... – potem natychmiast wskazano na tablicę, na której widniał napis: - Mówić po polsku nie wolno. Zagaja się zebranie – . Zarząd zebrania ma stanowić: ks. wikariusz Spychałowicz, jako przewodniczący, p. Tomaszewski, sekretarz, panowie: Szczepiński i Szulc, ławnicy, a poniżej zapytanie, czy zebrani zgadzają się na powyższe biuro zebrania. Wszyscy na to powstali i potakiwaniem głowy dali wyraz, iż się zgadzają. Teraz przystąpiono do właściwego zebrania i za pomocą tablicy i kredy urządzono i uchwalono to, cośmy urządzić i uchwalić chcieli. Jako kandydata obrano pana Krzyżanowskiego, który też będąc obecnym wybór przyjął. W ten to niemy sposób odbyło się u nas zebranie. Działo się to wszystko 16 bm. w XX w. po narodzeniu Pana Jezusa w miasteczku Rynarzewo (...)”. Zebrania pilnowali pruski żandarm i przedstawiciele burmistrza. Za wydarzenia w Rynarzewie księdza prześladowały we wszystkich kolejnych placówkach pruskie władze, które uważały go za wroga, z którym należy się liczyć. Ks. Spychałowicz działał również w szeregach miejscowego Towarzystwa Robotników Katolickich, gdzie wraz z ks. Górskim byli patronami tej organizacji. W 1911 r. na polecenie władzy duchownej ks. Spychałowicz został skierowany na wikariat do parafii św. Marcina w Szubinie. Następnie jako administrator pełnił swoją posługę w Imielnie pod Pobiedziskami. Przez 2 lata posługiwał na probostwie w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Grylewie pod Wągrowcem. Stamtąd został przeniesiony przez władze kościelne do Ponieca w powiecie gostyńskim. W czasie działań powstańczych na początku stycznia 1919 r. ks. Wojciech Spychałowicz został aresztowany przez Grenzschutz podczas prowadzenia tradycyjnej kolędy we wsi Janiszewo pod Poniecem. Miał on na sobie komżę, stułę i w ręku krzyż. Mimo to jednak żołnierze niemieccy napadli go, zdzierając z niego komżę. Po zrzuceniu biretu z głowy nakazali księdzu podeptać krzyż i święte obrazy. W swoim sprawozdaniu z tego zajścia, które 1.04.1919 r. skierował do Kurii Arcybiskupiej, zrelacjonował dokładnie, co go spotkało ze strony Niemców. Pisał w sprawozdaniu: „(...) w czwartek 09.01.1919 r. w Janiszewie na kolędzie polska placówka ostrzegła, że wojskowa siła niemiecka idzie na Janiszewo. Nie zdążyłem dotrzeć do głównej drogi wioskowej, gdy gwałtowny ogień karabinowy zmusił mnie do schronienia się do domu. 35 Polaków nie mogło powstrzymać 200 napastników. Wkrótce wpadło do izby mieszkalnej kilku Niemców. Moje tłumaczenie, że jestem tu na kolędzie bez żadnego współudziału zbrojnego, wywołało jedynie wymówki i groźby natychmiastowego rozstrzelania... Mnie kazano iść na przodzie patrolki niemieckiej, która wzdłuż ulicy wioskowej posuwała się naprzód wśród obustronnej wymiany strzałów ku dworowi, przy czym z tyłu dodano mi osobnego stróża z karabinem wymierzonym na mnie (...)”. Oficer niemiecki dał księdzu słowo honoru, że zostanie wypuszczony, o ile skłoni powstańców, którzy strzelali do nich z zabudowań dworskich, do poddania się. Gdy nie załamał się, zaczęto go oskarżać, iż strzelał z ukrycia do żołnierzy i obrzucano go najrozmaitszymi obelgami: „Schweinhund, verfluchter Pfaffe, Lügner” (tłum. Świński pies, przeklęty klecha, kłamca). Planowano na miejscu rozstrzelać go, ale po namyśle został wywieziony i umieszczony w piwnicy ratusza miejskiego w Lesznie. Tam ks. Spychałowicz spędził całą noc, którą przeleżał na zimnej podłodze bez jedzenia i picia. Dopiero po tzw. rozprawie sądowej został odstawiony pod eskortą do Wrocławia, gdzie nakazano mu zamieszkać w klasztorze św. Józefa. Leczył się na płuca w jednym z wrocławskich szpitali, a następnie, gdy nieco wyzdrowiał, przewieziono go do Wołczyna na Dolnym Śląsku, gdzie przebywał stale pod dozorem policyjnym. Z internowania powrócił na początku kwietnia 1919 r. W 1921 r. został skierowany do pracy kapłańskiej do Ryszewka pod Gąsawą, gdzie władza duchowna powierzyła mu zarząd nad miejscową parafią pw. św. Marii Magdaleny. Nie szczędził swoich sił i własnych dochodów, aby upiększać powierzoną mu parafię. Zakupił nowy dzwon w miejsce zrabowanego w okresie I wojny światowej, wykonano nowe ogrodzenie wokół kościoła, uporządkowano cmentarz parafialny, a w roku 1927 oddano do użytkowania budynek nowej plebanii i salki katechetycznej. Pod koniec 1927 r. ks. Spychałowicz zapadł na krwotoki, które podcięły jego wątłe siły i zaangażowanie w działalność religijną i społeczną. Zmarł na plebanii w Ryszewku 22.09.1928 r. przed południem, o godzinie 9.15, o czym zaświadczył w USC Rogowo świadek zgonu, robotnik Stanisław Dargiel z Ryszewka. Księdza pochowano na miejscowym cmentarzu parafialnym.
autor publikacji : Piotr S. Adamczewski
bibliografia : Archiwum Państwowe w Kaliszu. USC Krotoszyn. Księga urodzeń USC Krotoszyn 1882, sygn. 71/1882; „Dziennik Bydgoski” nr 91, 22.04.1914, s. 3; nr 292, 22.12.1908, s. 3; F. Kącki, Udział duchowieństwa katolickiego w Powstaniu Wielkopolskim, „Novum”, 12/1971, nr monograficzny, Warszawa 1971; „Kościelny Dziennik Urzędowy", nr 5/1906, 37/1911; „Kronika Gostyńska”, 1.01.1939, seria 10, nr 1, Relacja ks. W. Spychałowicza z kolędowania we wsi Janiszewo w 1919 r. Dokument przedstawiony w Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu w dniu 1.04.1919 r.; Urząd Stanu Cywilnego w Rogowie, Księga Zgonów USC Rogowo 1928, Akt zgonu ks. W. Spychałowicza, sygn. 41/1928.
powrót do poprzedniej strony | do góry
Data wydruku : 2024-11-21
Źródło : Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 na Pałukach i Krajnie - ludzie, miejsca, wydarzenia - https://powstanie.szubin.net
Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 na Pałukach i Krajnie - ludzie, miejsca, wydarzenia - Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna
Dane adresowe
Muzeum Ziemi Szubińskiej
im. Zenona Erdmanna
ul. Szkolna 2
89-200 Szubin
E-mail
powstanie@szubin.net
muzeum@szubin.net
Telefony
52 384 24 75
Godziny otwarcia
w dni powszednie w godzinach od 8.00 do 16.00
Odwiedziny serwisu
dzisiaj9
wczoraj19
razem163967
„Utworzenie strony internetowej i wydanie przewodnika promującego miejsca pamięci narodowej związanej z Powstaniem Wielkopolskim 1918-1919”
współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach osi 4 – Leader Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013.
Instytucja Zarządzająca PROW 2007–2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi